To był piękny słoneczny dzień, razem z Asią i Bartoszem wybraliśmy się na sesję narzeczeńską w nietypowe miejsce. Postawiliśmy na kontrasty i wybraliśmy Hutę Vitkovice. Osobiście bardzo lubię takie miejsca, ponieważ jest to kopania pomysłów na kadry. Ta industrialna przestrzeń pełna stalowych konstrukcji, surowego klimatu i ciekawego światła stanowiła idealne tło dla naszej sesji zdjęciowej, której efekty możecie zobaczyć poniżej.

Nasz fotograficzny spacer rozpoczęliśmy w otoczeniu olbrzymich kominów i stalowych konstrukcji. Kontrast między delikatnością białej sukni Asi, eleganckiej stylizacji Bartosza i twardością przemysłowego krajobrazu stworzył wyjątkowy klimat. Z każdym ujęciem udawało się uchwycić piękną relację w otoczeniu, które dla wielu może wydawać się surowe, ale dla nich stało się magicznym miejscem.